Dzień dobry, popołudnie, popołudnie i wieczór spray mieszkańcy. Niech noob napisze serialową historię.
Mimo, że jest trochę niechlujnie, mam nadzieję, że wam się spodoba.
I czekaj na każdą aktualizację… spokojnie, fajne aktualizacje… Przepraszamy, jeśli są podobieństwa w imionach, postaciach i miejscach.
Cersex – Tego popołudnia pogoda na kampusie była dość spokojna, ponieważ był to tydzień przerwy po egzaminach semestralnych, w przeciwieństwie do zwykle, kiedy wielu studentów spędza czas wolny na zajęciach.
Siedziałem sam w parku, obok mojego brata Es Dogera, który bawił się swoimi wiórami lodowymi. Grając na telefonie komórkowym, przeglądałem statusy znajomych na Facebooku i od czasu do czasu rozglądałem się, milczałem. Nagle mój wzrok padł na postać kobiety, którą wydawało mi się, że znam. Oczyściłem oczy i okazało się, że to prawda, tą kobietą była Dita, moja koleżanka z klasy, ale byliśmy w różnych klasach.
Jako introwertyk, który ma swój świat, nie przejmuje się światem zewnętrznym i często jest tylko słuchaczem, pragnie zbliżyć się do Dity, ale zawsze czuje się niepewnie i boi się. Tak, właśnie porozmawiałam, spojrzałam na niego i się uśmiechnęłam.
Niespodziewanie okazało się, że to on podszedł do mnie z uśmiechem. Siedzieliśmy razem w parku kampusu. Park jest często cichym świadkiem uczniów, którzy często dyskutują, rozmawiają i pozdrawiają się. W rzeczywistości w parku doszło do buntu studentów przeciwko przewodniczącemu BEM, który został uznany za arbitralny.
„Witam, dlaczego jesteś tu sam?” – zapytałem, próbując na siłę rozpocząć rozmowę.
Dita uśmiechając się lekko, odpowiedziała: „Tak, po wcześniejszej pracy w grupie z koleżanką, a potem posiedzeniu tutaj przez chwilę, co robisz tutaj sama?”
„Naprawdę podoba mi się to, kiedy jestem sam, ciesząc się samotnością w środku tłumu, chociaż czasami smutno jest nie mieć partnera, hahaha” – odpowiedziałem śmiejąc się, żeby przełamać sztywność.
Nasza rozmowa trwała dalej, zaczynając od rozmów o wykładach, wykładowcach, a kończąc na plotkach o znajomych ze studiów. Nadeszło popołudnie, rozstaliśmy się. W tym czasie kontynuowaliśmy rozmowę przez SMS. Z zachowań i rozmów, które przyłapałam, wynikało, że Dita darzy mnie pewnymi uczuciami. Mam nadzieję, że moje przypuszczenia są słuszne, a jeśli to prawda, to jest dla mnie szansa na powrót do romansu po kilku miesiącach zerwania z moją byłą.
Dzień po dniu i pewnego dnia pomyślałam, że nadszedł czas, aby wyrazić mu swoją miłość. Zabrałem go na plażę, ciesząc się chłodnym widokiem na morze, delikatnym wietrzykiem i błękitem morza. Podróż była ekscytująca, kiedy zaczęła mnie przytulać od tyłu, a jej jędrne piersi podniecały mnie.
Kiedy dotarliśmy na plażę, rozmawialiśmy, jakbyśmy się spotykali. I w końcu odważyłam się wyrazić to, co leżało mi na sercu.
– Dit, myślę, że cię lubię. Powiedziałem mu trochę zdenerwowany, bojąc się, że otrzymam wyrok odmowny.
„Jeśli to lubisz, dlaczego to lubisz? Więc, co dalej?” – zapytała Dita, udzielając krótkiej odpowiedzi.
Byłem bardzo zdezorientowany, co oznaczały słowa Dity, od razu odpowiedziałem „tak… nie wiem, czuję się komfortowo, mogę z tobą porozmawiać”. Timpaku bez żadnych dodatków.
Cisza, brak odpowiedzi, nasza dyskusja dobiegła końca, w końcu z odrobiną ciekawości w głowach wróciliśmy do domu. Jazda do domu nie była już taka sama jak wcześniej, odległość pomiędzy moim ciałem a jego ciałem stała się duża. Zabrałem go do internatu niedaleko kampusu, a potem pojechałem do domu starym motocyklem pozostawionym przez Simbaha, który był byłym żołnierzem.
Kiedy wróciłem do domu, zrozumiałem i poczułem się głupio, dlaczego mu nie powiedziałem, czy chce być moją dziewczyną. Może to właśnie miała na myśli Dita, zadając to pytanie. Przez jego głowę przelatywały różne skomplikowane myśli. Pomyślałam, że nieważne, może nie był mną zainteresowany. Ostatni SMS do niego tego wieczoru brzmiał po prostu: „Odpocznijmy… miłych snów…”. Szablonowe zdanie mężczyzny skierowane do kobiety, którą kocha.
Następnego dnia otworzyłem SMS-a, który przyszedł od Dity, byłem ciekawy i natychmiast go otworzyłem, a jego treścią było tylko zdanie „spróbuj otworzyć Facebooka”
Od razu otworzyłem Facebooka, w prawym górnym rogu pojawiło się powiadomienie zatytułowane „Zapytanie o relację”. Natychmiast kliknąłem „zgadzam się” i na mojej osi czasu na Facebooku pojawiło się powiadomienie, że spotykam się z Ditą. To serce jest naprawdę radosne.
„Dziękuję, że chcesz być moją dziewczyną” – napisałam w krótkiej wiadomości
„Tak… kocham cię, kochanie” – odpowiedź również była krótka.
W ciągu następnych dni spotykaliśmy się jak większość ludzi, codziennie wyruszając na randki. Za każdym razem, gdy jedziemy razem, jej ciepłe objęcia i jej piersi, które zawsze przyciskają do moich pleców, zawsze napawają mnie pożądaniem. Nie wiem, dlaczego zawsze się trzęsę, może dlatego, że po raz pierwszy odważam się tak blisko umówić. Wcześniej była to po prostu miłość licealistów.
Dita jest niskiego wzrostu, na co dzień nosi hidżab, ma wysokie, szczupłe ciało, czarne i słodkie, z rozmiarem klatki piersiowej może 34 B.